poniedziałek, 12 września 2011

Oddech Boga

Nie wszystko można wyjaśnić i nie wszystko powinno być wyjaśnialne.
W wiele rzeczy trzeba tylko wierzyć, bowiem można tylko wierzyć.
św. Filaret

Chcąc wiele zrozumieć przedostałam się przez mazowieckie mgły w samo serce Podlasia.
Rozbudziła się drzemiąca we mnie ciekawość tego miejsca, ludzi, ich religii i kultury, rozbudziła się i zacierała ręce z radości, że wreszcie będzie mogła znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania zaczynające się od "dlaczego?" Miałam to szczęście, że moją przewodniczką była wspaniała osoba "stamtąd", mająca ogromną wiedzę i... cierpliwość, rzecz jasna.

Będąc na Podlasiu nie sposób nie ulec czarowi niezliczonych cerkwi, które znajdują się w tym regionie. Wzbudzają zachwyt te wielkie, jak sobór w Hajnówce czy cerkiew w Białowieży i rodzą podziw te mniejsze mające niezwykłą historię, jak drewniana cerkiew w Nowoberezowie.







Ciekawość, która przywiodła mnie w samo serce Podlasia dała mi pstryczka w nos i kazała nauczyć się pokory. Nie wszystko można wyjaśnić, tak jak i nie wszystko można zrozumieć. Ale jak powiedziała moja przewodniczka - trzeba wierzyć nie zastanawiając się, dlaczego wierni przyjmują komunię z tej samej łyżeczki.

Podobno jak człowiek się modli, wtedy Bóg w nim oddycha. Tak mówią prawosławni, słyszałam na własne uszy... W ciszy cerkwii, w sercu poznanego batiuszki, w szumie wiatru, w oczach Pana Stefana, w gościnności gospodarzy, w okrytych chustami i pochylonych głowach babinek... oddychał Bóg.

Oddech Boga to nie tylko wyznanie wiary, to także serce okazane drugiemu człowiekowi.
I to własnie zrozumiałam będąc na Podlasiu...


4 komentarze:

  1. pięknie powiedziane... no i te obrazy... przez moment poczułam jakbym była na Podlasiu

    OdpowiedzUsuń
  2. Taido, zawstydzasz mnie... Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, z wielką przyjemnością przeczytałam i obejrzałam Twój wpis. I bardzo się zgadzam z Twoją sentencją :O)

    OdpowiedzUsuń